Pobyty w Paryżu: można w sumie zatrzeć dłonie, raz w Darcet'cie, raz w Hiltonie, Paryż cz. 17

Poprzedni odcinek

https://www.gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/ogwiazdkowane/51-artykuly-redaktor-naczelnej/2136-akredytacja-na-european-congress-of-hematology-berlin-2009-cz-16

Krystyna Knypl

Paryż odwiedzałam wielokrotnie, za każdym razem mając inne zadanie do wykonania. Po raz pierwszy pojechałam do stolicy Francji w 1997 roku razem z mężem i córką z okazji jej 16. urodzin (http://gazeta-dla-lekarzy.com/index.php/bonjour-la-france/277-debiut-w-paryzu). Co ciekawe dalszy czas przyniósł 16 podróży do Paryża w sprawach zawodowych (lekarskich i dziennikarskich) oraz prywatnych ( https://modnediagnozy.blogspot.com/2020/04/teoria-mozaikowa-9.html).

Paryż po raz pierwszy 1997 rok, szesnaste urodziny Kate obchodzone wg zasady
„zawsze w dobrym miejscu, zawsze w dobrym towarzystwie”

Drugi pobyt w tym mieście miał charakter naukowy, uczestniczyłam w kongresie European Society of Hypertension w 2004 roku prezentując 3 postery.
 
Mieszkałam w hotelu Darcet, który był stosunkowo niedaleko centrum kongresowego
 
Kongresy European Society of Hypertension w pierwszych latach aktywności tego towarzystwa naukowego miały bardzo malowniczą oprawę, odbywały się bowiem na terenie uniwersytetu mediolańskiego.

W 2003 roku po raz pierwszy zorganizowano kongres ESH poza murami uniwersytetu, w mediolańskim centrum kongresowym. Od tej pory kongres stracił dużo na urodzie, stał się jednym z wielu imprez organizowanych w bezimiennych centrach na obrzeżach miast, wyłożonych kilometrami szarej wykładziny, po której przebiegają zdyszani uczestnicy zmierzający z jednej sali obrad do drugiej.
 
 
Otwarcie kongresu ESH w Paryżu 2004
 Był to mój drugi kongres ESH na którym młodsi koledzy prezentowali doniesienia naukowe napisane pod moim kierunkiem. Na podróż do Paryża młode koleżanki otrzymały travel grant na pokrycie kosztów pobytu.
 
 
Hipertensjolog w Paryżu 2004

W roli mentorki hipertensjologicznej debiutowałam wcześniej, w 2004 roku, kiedy to jeden z młodszych kolegów wykonał pracę pod moim kierunkiem i także otrzymał travel grant ESH dla młodych badaczy na kongres do Mediolanu.


Korespondencja z komitety naukowego kongresu ESH w Paryżu 2004

Niestety badaczy z starszym peselem organizatorzy kongresów nie wspierali i trzeba było wyasygnować własne fundusze na wyjazd.


Wizytówka hotelu Darcet
Przygotowując się do wyjazdu długo szukałyśmy odpowiedniego cenowo hotelu, co jak wiadomo jest poważnym wyzwaniem dla turysty przyjeżdżającego nad Sekwanę. Wybraliśmy trzygwiazdkowy hotel, z którego było blisko do linii autobusowej na lotnisko, ale dość daleko do centrum kongresowego. Mówi się trudno! Był to klasyczny paryski tani hotel. Na czym polega klasyka? W mikroskopijnej przestrzeni windy panoszyła się oczywiście popielniczka, tak że na gości hotelowych i ich walizki prawie nie starczało miejsca. Z kolei wyjście spod prysznica bez wdepnięcia prosto w klozet wymagało cyrkowych umiejętności. W hotelu trwał cały czas remont, obcojęzyczni robotnicy wesoło nawoływali się na wszystkich piętrach. Obrazu multi-kulti dopełniał personel pracujący w sali śniadaniowej.

 
 Pobyt na kongresie European Society of Cardiology w charakterze dziennikarza akredytowanego
 


Hotel Hilton 2006, odbiłam sobie niedostatki kwaterowania w 2004 roku
 
 
Można w sumie zatrzeć dłonie
Raz w Darcecie, raz w Hiltonie ; )
 
 
 
Restauracja Le Grand Colbert
 
 
 
Paryż 2015, przedeptuję ścieżki w Hopital Necker
 
 Krystyna Knypl
 
Następny odcinek
 
 
GdL 11/2022